JAK  ISLANDIA  ZDOBYŁA  NIEPODLEGŁOŚĆ  DROGĄ REWOLUCJI  W  XIX WIEKU 

Droga Islandii do niepodległości była bardzo trudna i długa. Wiemy ile Islandczycy zawdzięczają Jónowi Sigurdssonowi, który doprowadził do powołania Althingu w 1843 r., rozwiązanego przez rząd duński w 1800 r., a w 1874 r. do otrzymania przez Islandię konstytucji z rąk króla Danii Christiana IX.

Ale nie wszyscy wiemy, że Islandia przeżyła w 1809 r. bardzo krótki okres niepodległości, uzyskanej drogą rewolucji. Otóż w czasach Napoleona, Dania stanęła nie po tej stronie jak należało. Brytyjska flota zaatakowała Kopenhagę w 1801 r., zniszczyła duńską flotę wojenną i zagarnęła blisko 1 400 statków handlowych. Anglicy chcieli też przejąć handel z Islandią, będący do tej pory domeną kupców duńskich. I wtedy zaczęła się historia rewolucji na wyspie, a spowodował ją Duńczyk Jorgen Jorgensen, syn zegarmistrza z Kopenhagi. Niedługo służył w angielskiej flocie wojennej, potem siedział w więzieniu za długi, a wreszcie został wysłany z nieoficjalną misją handlową do Islandii, jako tłumacz wraz z delegacją kupców angielskich. Jak wiadomo Islandczykom był zabroniony handel z kupcami, innymi niż duńscy, i to pod karą śmierci. Gubernatorem duńskim na wyspie był hrabia Trampe, który dysponował jedynym statkiem handlowym. Anglicy przypłynęli pod ochroną okrętu wojennego i to wykorzystał sprytny Jorgensen. Zaproponował kupcom angielskim możność nawiązania stosunków handlowych
z Islandią, jeżeli pomogą mu zorganizować rewolucję, Przy pomocy 12 marynarzy aresztował gubernatora Trampe i zamknął go w kabinie na statku. Następnie ogłosił się sam protektorem Islandii przyjmując wspaniały tytuł Jego Ekscelencja Protektor Islandii, Naczelny Dowódca na Wodzie i Lądzie. Islandczykom zaoferował wolność i niezależność od Danii, a nawet flagę – trzy srebrne dorsze na niebieskim tle. Ekscelencja miał wtedy 30 lat.

Z pomocą marynarzy angielskich skonfiskował majątki kupców duńskich. Ale Islandczycy nie bardzo mu dowierzali,  tym   bardziej,  że  za  kontakty  z  Anglikami

władze duńskie stosowały bardzo ostre kary. A wynik wojny z Napoleonem był bardzo niepewny. Działo się to w Reykjaviku, a reszta kraju nie bardzo wiedziała, co się w stolicy odbywa.

Ta republika islandzka trwała dokładnie miesiąc, kiedy przypłynął drugi angielski okręt wojenny pod komendą kapitana Aleksandra Jonesa, który zapewne otrzymał odpowiednie instrukcje. Jorgensen powędrował na okręt, gdzie go zamknięto w kajucie, a kapitan ogłosił że unieważnia się wszystkie zarządzenia, proklamacje i prawa pana Jorgensena. Protektora zawieziono do Anglii, gdzie znowu posiedział w więzieniu. Został potem agentem w wywiadzie angielskim, napisał książki o geografii Persji i Afganistanu, został deportowany do Australii, gdzie znowu pracował w policji. Zmarł w 1844 r. na Tasmanii.  

Cała ta operetkowa historia uzyskania wolności trwała bardzo krótko, zaledwie miesiąc, ale uprzytomniła ludności że nie tedy droga do wolności. Zaczęły się stopniowe starania o zwiększenie samodzielności. Dopiero w 1830 r. Islandia uzyskała dwa miejsca w duńskim parlamencie, Radzie Korony. Nie było to wiele, ale stały opór Islandczyków przeciw rządom duńskich gubernatorów robił swoje. I tak w 1843 r, król duński Christian VIII zgodził się na przywrócenie Althingu, zamkniętego w 1800 r., zniesiono duński monopol handlowy w 1854 r., a wreszcie w 1874 r. król Christian IX przekazał Islandczykom konstytucję.
W 1918 r. Islandia stała się wolnym państwem, połączonym z Danią tylko unią personalną, a w 1944 r. nareszcie odzyskała pełną wolność. 

 S. Z