WSPOMNIENIE O MARGARET SCHLAUCH

15 lat temu, 19 lipca 1986 r. zmarła w Warszawie prezes TPP-I prof. Margaret Schlauch.

Urodziła się w Filadelfii w stanie Pensylwania w USA 25 września 1898 r. Bardzo szybko zrobiła błyskotliwą karierę naukową, w 1919 r. ukończyła studia na Uniwersytecie Columbia, pracę doktorską obroniła w 1927 r. na tym samym uniwersytecie. Studiowała także na Uniwersytetach: Monachijskim (1923-24) i Berlińskim (1929-30), pracę naukową kontynuowała na Uniwersytecie Nowojorskim, gdzie została profesorem w 1940 r. Specjalizowała się w średniowiecznej literaturze angielskiej, w swym długim życiu wydała 15 książek oraz opublikowała ok. 100 artykułów i ok. 40 recenzji, była promotorem ponad 200 prac magisterskich i doktorskich. Zasiadała we władzach kilku amerykańskich organizacji naukowych. Działalność naukową łączyła ze społeczną i polityczną, była członkiem Amerykańskiej Partii Pracy, należała do lewicujących organizacji, wraz z kolegami z Uniwersytetu Nowojorskiego założyła marksistowski kwartalnik Science and Society, którego była redaktorką przez 15 lat, aż do wyjazdu z USA. Stany Zjednoczone opuściła w 1951 r., uchodząc przed represjami komisji
McCarthy’ego przeniosła się do Polski.

Tu została profesorem anglistyki Uniwersytetu Warszawskiego, gdzie pracowała do przejścia na emeryturę w 1965 r. Wykształciła i wychowała wielu studentów, dziś wybitnych filologów. W 1961 r. Polska Akademia Nauk nadała jej tytuł członka korespondenta.

Swój flirt z Islandią rozpoczęła w czasie studiów, gdy natknęła się na sagi i przeczytała je jednym tchem. Urzekła ją ta wspaniała realistyczna proza, mówiąca obrazowo o życiu średniowiecznych mieszkańców dalekiej północnej wyspy. Przyrzekła sobie wtedy przeczytać sagi w oryginale, rozpoczęła więc naukę języka staroislandzkiego. Flirt przerodził się w miłość, a pasją życiową stało się badanie, tłumaczenie i publikowanie sag. Lato 1930 r. spędziła w Reykjaviku prowadząc badania w Bibliotece Narodowej. Islandia świętowała wtedy tysiąclecie pierwszego posiedzenia Althinu. Efektem pobytu na wyspie było wydanie w 1930 r. sag przetłumaczonych ze staroislandzkiego, oraz w 1934 r. książki Romans w Islandii (II wyd. 1972 r.). Po raz drugi przyjechała na Islandię już z Polski w 1959 r. Na Uniwersytecie wygłosiła odczyty o Eddzie Lelewela i poezji Słowackiego. W wyniku licznych spotkań, m.in. z Haukurem Helgasonem, prezesem Stowarzyszenia Kulturalnego Islandia – Polska, narodził się pomysł założenia podobnej organizacji w Polsce. Na Islandii była jeszcze w 1965 r., 1969 r. i 1971 r. W czasie pobytu w 1969 r. prezydent Kristjan Eldjarn udekorował ją Krzyżem Kawalerskim Orderu Sokoła (Ordo Falconis).

Towarzystwo zostało założone 13 maja 1959 r., a prof. Margaret Schlauch wybrano jego prezesem. Funkcję tę pełniła do końca życia. W maju 1986 r. Zarząd Główny TPP-I nadał jej godność Honorowego Prezesa w uznaniu zasług dla rozwoju Towarzystwa. A było ich wiele.

 W latach 60-tych potrafiła rozbudzić wśród Polaków sympatię do narodu zamieszkującego mroźną wyspę. Towarzystwo organizowało liczne spotkania, a jego prezes prowadziła lekcje języka islandzkiego, korzystając ze sprowadzonych na własny koszt podręczników. W broszurach z serii Materiały o Islandii (nr 12 i 14) opublikowano jej 2 artykuły. W 1986 r. przekazała z własnych zbiorów do biblioteki 114 książek o tematyce skandynawskiej. Prężnie kierowała pracami Zarządu Głównego przez 27 lat. Nic więc dziwnego, że w styczniu 1966 r. TPP-I zorganizowało specjalne spotkanie z okazji 40-lecia jej pracy naukowej, a grudniu 1978 r. uroczystość celebrującą 80-lecie urodzin. Honorowana była nie tylko przez Towarzystwo, w 1971 r. wydawnictwo Russell and Russell z Nowego Jorku wydało pod redakcją Mieczysława Brahmera, Stanisława Helsztyńskiego i Juliana Krzyżanowskiego książkę Studies in Language and Literature in Honour of Margaret Schlauch. W Polsce została odznaczona Medalem 40-lecia PRL i Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski. Po jej śmierci, w grudniu 1986 r. Komitet Neofilologiczny PAN zorganizował sesję naukową poświęconą jej pamięci.

Jako prezes była szanowana przez władze islandzkie, korespondowała z kolejnymi prezydentami. W prasie islandzkiej ukazywały się wywiady z nią i jej zdjęcia. Przyjaźniła się z wieloma Islandczykami. Jej miłość do Islandii była odwzajemniona.

Andrzej J. Michałek